wtorek, 22 stycznia 2013

Wylotek zimą

Ile ludzi tyle opinii pewnie można zabrać.
Tak samo wylotek do zimy przygotować trzeba. zwęzić odpowiednio aby myszy nie wlazły to jedna rzecz.

A kolejna to zasłona przed śniegiem.

Idąc z córką do przedszkola mijam działkę gdzie wlotki w ulach są zasłonięta takim daszkiem. Daszkiem z siatki, takiej używanej przy kładzeniu gipsu, gładzi na ścianę, co sprawiło że i tak im wlotki zasypało.

Ja osobiście nie robiłem daszka gdyż poczytałem na forach itp że śnieg powietrze przepuszcza i że będzie dobrze. I teraz nie wiem czy będzie dobrze bo.

Do tej pory padał śnieg i w moich WZ wlotki były zasypane ale dało się zauważyć iż ciepłe powietrze z ula jednak uchodzi dołem i robił się otwór w śniegu.
Dzisiaj w nocy mocno padało i wiało efekt był taki iż musiał jednak ruszyć cztery litery i w WZ wlotki odśnieżyć, Bo były zasypane całkowicie i nie było szparki na powietrze. Mam nadzieje że jednak ono dochodziło przez ten śnieg. Odgarnąłem ale już daszku nie będę montował co by nie przeszkadzać pszczołom w kłębie.



A tutaj WZ z odgarniętym śniegiem, ul stoi pod krzakami, osłonięty od wiatru, i wlotkiem do południa. Nie mam zdjęcia zasypanego wlotka gdyż najpierw chciałem ratować pszczoły a potem robić dokumentację



I teraz TBH tutaj sytuacja wygląda inaczej. Stoi nie osłonięty tak bardzo od wiatru, i wlotek jest od wschodu.
Ale ta szparka od ciepłego powietrze jest widoczna

I teraz widać wlotek jak był przygotowany do zimy. Jest on dosyć duży wiec został zasłonięty blachą gdzie porobiłem dziurki na wysokości otworu i zostawiłem szparę dla pszczół aby mogły śmiało wchodzić ale na tyle małą aby nie zrobiła tego mysz.


I teraz ul zimą wygląda tak.

W scenerii zimowej z nasypanym śniegiem. Jak widać wygląda że nie ciekawie zasypane ;-(



Podchodzimy bliżej
I jest światełko w tunelu. Tak wyglądały przy wcześniejszych opadach również wylotki w WZ ale dzisiaj były zasypane po całości. Mam nadzieje że to nie jest zły znak.


I jeszcze zbliżenie.

Możemy być pewni tutaj pszczoła jest i ma się dobrze. Ciepłe powietrze z ula uchodzi, cyrkulacja jest



Podsumowując.
Nie ma co czytać że śnieg powietrze przepuszcza lub że sobie właśnie jakoś drogę znajdzie. Dla spokoju świętego i pewności, iż dopilnowaliśmy wszystkiego, zróbmy jakiś daszek.
Ale nie dosłownie jakiś ale taki który da nam pewność, że śnieg wlotka nie zasypie na tyle iż będzie trzeba ę koło uli w zimę chodzi.



1 komentarz:

  1. Ustaw szybke ukosnie i nie niepokuj zima pszczol drapiac wylotek ze sniegu,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń