Jeden z wiosennym oblotem takim prawdziwym a nie takim udawanym jak to miało miejsce 6 marca i udawaną inspekcją ula ;-)
http://ulebezramkowe.blogspot.com/2013/03/oblot-i-przeglad-wiosna-2013.html
Jak również z prawdziwej inspekcji i wielu filmów pokazujących mam nadzieje kondycję pszczół i takich ciekawych zachęcających do trzymania pszczół w sposób amatorski.
I trzeci ostatni będzie podsumowujący taki zimę i wiosnę ;-)
Wiec wiosenny oblot miał miejsce 6 marca
http://ulebezramkowe.blogspot.com/2013/03/oblot-i-przeglad-wiosna-2013.html
i od tamtej pory wydarzyła się taka zima http://ulebezramkowe.blogspot.com/2013/04/zimowy-stress-testing.html
I do kolejnego oblotu musiałem czekać aż do 11 kwietnia czyli 40 dni, długich mroźnych 40 dniach. Chyba wszyscy pszczelarze przez ten czas podkarmiali swoje pszczoły, a nawet w mediach pojawiły się apele o podkarmianie. Swoją drogą dziwne apele bo ja rozumiem apel o podkarmianie np ptaków ale taki apel publiczny o podkarmianie pszczół to jakby apelować aby ludzie podkarmiali Żubry ;-)
Ale też się zastanawiałem, ale skoro mam preferować styl niedzielnego pszczelarza, na dodatek myśleć co pszczoły wiedzą lepiej, i pozwolić pszczołom żyć według zasady live or die to muszą sobie poradzić.
Udało się i 11 miałem oblot i zajrzałem tylko za zatwór aby zobaczyć co się dzieje. Na razie bez inspekcji ula. Wtedy temp coś koło 7/8 stopni.
Na filmach również słychać odgłosy mojej radości ;-)
Widok z zewnątrz i od razu widać różnicę miedzy ilością pszczół w 6 marca a teraz 11 kwietnia. Zdecydowanie więcej, i chyba tak powinno być bo przy marcowym przeglądzie na plastrach był zasklepiony czerw i larw plus jajeczka. Co dało efekt.
Nie zauważyłem aby nosiły pyłek, to chyba na filmie widać, co mnie bardzo zmartwiło
Zajrzałem również do środka ale tylko za zatwór.
Pszczoły od razu wyszły i widać całkiem spory osyp pszczół, ale trzeba pamiętać że były w ulu od praktycznie końca/połowy listopada do 11 kwietnia więc 5 miesięcy
A tutaj już film z 12 kwietnia, nagrałem bo widać że coś noszą, było to podejrzenia że może jakiś pszczelarz dokarmia gdzieś pszczoły, mąką lub czymś innym i moje są nielegalnie dokarmiane. Żeby nie było że lecą i kradną ;-)
Ale byłe w sobotę u pszczelarza obok i mówił że nie dokarmia i że wierzba jednak kwitnie.
Widać że pyłek noszą, a skoro jest pyłek to znaczy jest jedzenia, a to znów oznacza że będzie wiosenny rozwój pszczoły. Nie miały okazji nazbierać pyłku w tamtym roku, i gdyby miały okazję to teraz było by może i więcej pszczół. Bo w przeglądzie marcowym pyłku/pierzgi nie widziałem.
To tyle co oblotu pszczoły na wiosnę
p.s.
Jakbym coś pominął, lub trzeba coś dopowiedzieć pytajcie.
p.s.
Jakbym coś pominął, lub trzeba coś dopowiedzieć pytajcie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz